Pięknie dziękuję za odwiedzinki i komentarze :-*
Długi weekend już za nami, w tym roku spędzałam go bardziej intensywnie, ponieważ podejmowałam gości :-)
Znaną większości z Was moją siostrę Anię z rodzinką. Było sporo dodatkowych zajęć, wizyt i imprez ;-)
Jedną z nich było Halloween-owe party dla dzieci ... no i kilku dorosłych;)
Jeszcze przed imprezką, piniaty bez cukierków, dynia nie wycięta...
Dwie małe jędze...
przebrane za diabełka i pajęczarkę ;-)
Vicki czarodziejka - jeszcze przed makijażem :)
Pawełek na tle przerażającego kominka!!!
Od prawej mój Kacperek, Vicki Anki, Jaś i Pawełek
Jeszcze w niepełnym składzi
coś na ząb
ciasteczka maślane do dyń dodałam barwnik i czekoladowe muffiny w nieco innej formie
Pomysł na takie duszkowe muffinki znalazłam na stronach blogu o poranku - polecam
Piekłam muffiny o średnicy 5 i 3 cm, te małe obierałam z papilotek, i przyklejałam do dużych kremem czekoladowym ze słoika :-)
na to rozwałkowana masa cukrowa i odrobina kuwertury czekoladowej z saszetki.
Tak oto powstały muffinkowe duszki, które nie oszukujmy się w moim wydaniu mają mordki jak pieski ;-)
Lampy w duchy przystroiła Ania - prawda, że jak prawdziwe ;)
To już prawie cała ekipa mumii, czarownic, zombiaków no i jednego łowcy zombi ;-)
Były także tańce, jak widać dominowała płeć piękna!
- no może nie akurat tego dnia taka piękna - hihi
Były konkursy i mnóstwo zabawy :-D
Jabłka jako konkurs ...
i dodatkowa przekąska
Chyba najbardziej oczekiwany moment,
rozbijanie halloweenowej piniaty
Najwięcej krzyków i śmiechu, cytat:
"chyba mam złamaną nogę, ale walczę dalej!"
Dziękuję, że ze mną jesteście!
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu słonecznych listopadowych dni oraz dobrej zabawy
w nadchodzące Andrzejki. :)))
Ale tam u Was było mega strasznie!!!!!
OdpowiedzUsuńBabeczki rewelacyjnie wyglądają!!!!
Było upiornie i wesoło ;-)
OdpowiedzUsuńAle super przebrania, super dekoracje, apetyczne "duszki" no i widzę, że była super zabawa;) Kasiu kochana... Ania ma z Tobą dobrze;) Takie słodkości pieczesz, że zazdroszczę;) :):):):)
OdpowiedzUsuńKasieńko dziękuję Ci za przepis na muffinki... Napewno je zrobię, bo zapowiadają sie bardzo smakowicie;) Ja też uwielbiam czekoladę;) ściskam Cię bardzo i ślę buziaczki
Dzieci były zadowolone, nie chciało im się wychodzić, my też się dobrze bawiłyśmy, bo z dorosłych były same dziewczyny :) Damian (mąż Ani) zrobił nam tylko grupowe zdjęcie i już go nie było ;)
UsuńA muffiny spróbuj koniecznie, na pewno na stałe zostaną w twoim deserowym menu :-* są łatwe w przygotowaniu i naprawdę smakowite :-P Twoje też wyglądają suuuuper, szczególnie te kawałeczki czekoladki, kuszą, oj kuszą ;)
Wow!
OdpowiedzUsuńImpreza na całego! Chociaż osobiście za Halloween nie jestem, ale te party widać, że było w sympatycznych klimatach...
Vicki widzę, a gdzie Ania???
Chodzi mi jeszcze o tą masę cukrową, bo nigdy nie robiłam.Czy to jest miękkie cały czas?
Chcę zrobić Niklasowi na jego następne urodziny torta i myślę, że ta masa by pasowała do dekoracji.
Ania jak będzie chciała to sama zamieści swoje zdjęcie z ooooogromnym pająkiem na głowie :o) nie dała mi pisemnej zgody na publikację jej wizerunku ;-)
OdpowiedzUsuńJa miałam dwie masy jedną gotową, a drugą robiłam sama wg przepisu do którego link podałam. Ta kupna była twardsza, ale bardziej błyszcząca i taka została, a ta robiona była bardziej plastyczna, ale nie ma połysku po wyschnięciu. To były moje pierwsze doświadczenia z masą i gdybym robiła tort do domu to bym chyba zrobiła sama bo w tej kupnej jest mnóstwo konserwantów, ale na większą imprezę to gotowa lepiej się prezentuje :) Co do elastyczności to trzeba ją przykrywać, żeby nie wyschła podczas pracy. Moje duszki po dwóch dniach były jeszcze elastyczne, ale już nie tak jak jako świeże.
Ty robisz takie piękne wypieki, że na pewno wszystkich zachwycisz swoim dziełem :) całuski :-*:-*
Na tym zdjęciu pod przepisami widać, te 3 w dolnym rzędzie po prawej to z robionej masy a pozostałe z gotowej :)
Usuńwidać, że zabawa udana!
OdpowiedzUsuńa muffinkowe duszki - rewelacja! :)
Dziękuję za odwiedzinki i miły komentarz:)
UsuńKasieńko widać,że u Ciebie strasznie ,a zarazem cukierkowo i słodziuchno :)))))Świetne przebrania :))))
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Niektóre dzieci przyszły przebrane, innym trochę pomogłyśmy :-) Ania i Kacperek zabrali się za makijaże i wszyscy byli zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńbylo bardzo wesolo...- dzieci w zywiole, mamy zadowolone, ciacha pyszne, deko straszne, stroje barwne i upoirne- 10/10 :***********
OdpowiedzUsuńJakie wysokie noty ;) Jury jest dzisiaj bardzo przychylne :-*
UsuńPiękna zabawa aż mi się przykro zrobiło że nie byłam na niej :) ciasteczkowe duszki podbiły moje serce :)
OdpowiedzUsuńNic straconego, za rok znowu Halloween - jesteś mile widziana :)
UsuńFajna zabawa, dzieciaki widać zadowolone a to najważniejsze. Duszki ciastowe bomba!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Dziękuję, dziękuję, było strasznie i wesoło :)
UsuńDuszki też mnie zachwyciły, gdy je pierwszy raz ujrzałam, zaraz wiedziałam, że je przygotuję dla moich gości :)
UsuńWszystko SUPER!!! przepięknie!!! wspaniały Halloween!!! :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiły komentarz, odwiedzam Twojego bloga już od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuń